|   
Mariola Nykiel - 
artystka malarka,  
projektantka 
mody Ilustracja 
	muzyczna: 
	Patrycja Chmurzyńska - fortepian. 
	
	Spotkanie prowadził Jerzy Adamuszek.
 24
	
	
	kwienia
	2014
	(czwartek), godz. 19:00
 
  
 
Mariola 
Nykiel 
"Malarstwo jest 
moim pamiętnikiem, odzwierciedla to, co przychodzi do mnie z mojej 
podświadomości”. 
Mariola Nykiel 
od wielu lat mieszka w Ameryce Północnej w Montrealu, gdzie z powodzeniem 
realizuje swoje plany życiowe i artystyczne. Jest autorką wielu wystaw i 
projektów artystycznych. 
Urodziła się w mieście Łodzi i tam 
też ukończyła „Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych” 
Szkoła ta znana jest z programu 
Wystawiennictwa, Malarstwa, Rzeźby.  
Malowanie obrazów na płótnie jak i 
rownież malowanie na tkaninach i ubraniach przyczyniło się do powstania łódzkiej 
firmy odzieżowej DP Art. Projektantka i współwłaścicielka DP Art. W latach 1982 
-1986 wyjeżdżała do Wloch i Niemiec w poszukiwaniu inspiracji do nowych 
kolekcji. Odzież damska i męska cieszyła się dużym powodzeniem na rynku 
krajowym.  
 
Patrycja 
Chmurzyńska 
Pani Nykiel przyjechała na stałe do 
Montrealu w roku 1988. Tu też ukończyła szkołe „LaSalle College” i uzyskała 
dyplom Projektanta mody. Swoją pasję do sztuki wyraża w malarstwie i opracowaniu 
projektów mody. 
Malarstwo o współczesnej wizji 
krajobrazu, inspirowane ruchem, światłem i perspektywą znakomicie komponuje się 
z muzyką klasyczną i jazzową.  
Obrazy Pani Nykiel były kilkakrotnie 
wystawiane w Konsulacie RP i w Biurze Radcy Handlowego w Montrealu, w Galerii 
Art & Culture, Malbork, Montreal; John Libby A. Gallery, Toronto, Galerie  
McClure, Westmount.  
Od kilku lat w 
Montrealu pani Mariola prowadzi zajęcia artystyczne z dziećmi i młodzieżą na 
temat  projektowania mody, malarstwa i rysunku. 
www.centreartdollard.com 
  
Prace 
malarskie Marioli Nykiel są w posiadaniu firm adwokackich, szpitali i 
kolekcjonerów prywatnych w Europie, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. 
www.nykielart.com 
Obecnie prace jej można podziwiać w Contemporary Arts 
Galery, 2140 rue Crescent, Montreal. 
www.galerieartscontemporains.ca   
Wywiad: 
Jerzy Adamuszek: Czym 
jest dla Ciebie malarstwo?  
Mariola 
Nykiel: 
Malarstwo jest moim pamiętnikiem, odzwierciedla to, co przychodzi do mnie z 
mojej podświadomości. To nie jest fotografia, to są wrażenia. 
 
J. A.: Urodziłaś się w 
mieście Łodzi, czy tam chodziłaś do szkoły?  
M. N.:
 Ukończyłam 
pięcioletnie Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych o bardzo dobrym programie. Po 
tej szkole wychodziło się z zawodem artysty plastyka i można było kontynuować 
naukę na wyższej uczelni. 
 
J. 
A.: Łódż to miasto włókiennicze… M. N.: Tak, 
było w niej dużo firm odzieżowych i firm przemysłu tekstylnego, ale obecnie jest 
ich coraz mniej. Moi rodzice byli tkaczami w jednym z tamtejszych zakładów 
włókienniczych. Miasto znane z wysokich dymiących kominów fabryk, ale nie tylko. 
To tam była i jest nadal słynna Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna i Filmowa, im. 
Leona Schillera, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych i Wojskowa Akademia 
Medyczna. Od kilku lat Łódź to również ośrodek kulturalny, uzyskała tytuł; „Miasto 
czterech kultur”, czyli kultury polskiej, niemieckiej, rosyjskiej i żydowskiej. 
Każdego roku odbywa się w Łodzi kilkadziesiąt 
festiwali i 
przeglądów (m.in. Explorers 
Festiwal czy Festiwal 
Nauki, Techniki i Sztuki 
J. A.: W Polsce miałaś własną firmę 
odzieżową, proszę przybliżyć nam jej działalność. 
M. N.: 
W tamtych czasach, czyli w czasach komunizmu, były firmy państwowe, jak i firmy 
prywatne. 
Będąc 
jeszcze w liceum, mama od koleżanek z pracy przynosiła mi podkoszulki, na 
których malowałam różne wzory i sprzedawałam. Była to – mogę chyba tak nazwać – 
pierwsza moja praca.
Z moim przyszłym mężem kupiliśmy 
profesjonalną maszynę do szycia (overlock), aby już szyć hurtem ubrania na 
zamówienie.  To nam pomogło finansować dalsze projekty. 
W tym samym czasie założyliśmy firmę DP 
Art - i tak zostałam projektantką i współwłaścicielką. W latach 1982 -1986 
wyjeżdżałam do Włoch i Niemiec w poszukiwaniu inspiracji do nowych kolekcji. 
Odzież butikowa, damska i męska cieszyła się wtedy dużym powodzeniem na rynku 
krajowym. Znałam gust odbiorcy, czyli tzw. marketing. 
 
J. A.: Przyjechałaś na stale do Montrealu 
w roku 1988. Tu też ukończyłaś szkołę „LaSalle College” i uzyskałaś dyplom 
projektanta mody. 
M. N.: 
Zaraz po szkole znalazłam zatrudnienie w pracowni (atelier haute couture), a 
później w różnych firmach odzieżowych.  Cały czas pracuję w tej dziedzinie - ale 
nigdy nie zrezygnowałam z malarstwa. 
 
J. A.: 
Gdzie wystawiasz swoje prace?  
M. N.: 
W różnych galeriach, 
w domach kultury i w Konsulacie RP. 
 
Kwiaty 
kalie - olej 36" x 48" 
J. A.: 
Gdzie prowadzisz zajęcia artystyczne z dziećmi i młodzieżą?  
M. N.: 
W domach kultury prowadzę zajęcia z 
mody, malarstwa i rysunku. W bibliotekach robię prelekcje na temat projektowanie 
mody, co jest wprowadzeniem do zawodu w tym kierunku. (DDO, Pierrefonds). 
 
  
Relacja ze spotkania 
Jeszcze do niedawna uważałem, iż wernisaże i wystawy są jedną z głównych form 
poznawania dzieł artystów. Dopiero pani Mariola przekonała mnie, że artysta 
malarz może również dużo opowiedzieć o swojej twórczości i przybliżyć nam proces 
powstawania dzieła. 
 
Mariola 
Nykiel i Konsul Andrzej Szydło 
Dla 
przypomnienia; wiosną 2012 gośćmi wieczoru SWN byli artyści malarze Irena 
Stawińska i Janusz Migacz, a rok później Marek Żółtak. 
Tym razem mieliśmy możliwość wgłębić się w 
twórczość Pani Marioli Nykiel. Poziom 
merytoryczny pokazu udowodnił, ze nasza Artystka nie tylko prezentuje wysoką 
klasę w swojej dziedzinie, lecz również umie swoją wiedzę przekazać innym.  
Prezentacja multimedialna była podzielona na  trzy sekcje: malarstwo, 
projektowanie mody oraz prowadzenie zajęć artystycznych z dziećmi i młodzieżą. 
W temacie prelekcji  były zdjęcia 
z  miejsc, które Panią Mariolę inspirowały: 
wyjazdy w plener, wystawy w 
galeriach i na akcjach charytatywnych. 
 
Od lewej: 
Jerzy Adamuszek, Patrycja Chmurzyńska, Mariola Nikiel, Konsul Andrzej Szydło.   
Najwięcej czasu poświęciła malarstwu. W 
sposób bardzo przystępny wyjaśniła nam proces powstawania obrazów od szkiców 
począwszy. Opowiedziała o różnych technikach malarskich, takich jak malowanie 
farbami olejnymi i akrylowymi. 
Osobny blok przeznaczyła swojej 
pracy zawodowej projektantki mody. 
Cenną 
działalnością Pani Marioli, już poza pracą zawodową, jest 
prowadzenie warsztatów projektowania odzieży. 
Jest ona założycielem i 
pomysłodawcą tego programu, 
dając w ten sposób 
młodym ludziom możliwość zapoznania się z zawodem 
projektanta mody. Dowodem na to jest znakomity 
film (wideo) o 
charakterze warsztatów, który warto zobaczyć. 
 
Mariola 
Nykiel z Marią Jakóbiec i synem Leonem Proce 
Na 
spotkaniu był obecny Jej syn Leon. Zapytałem go, czy być może odziedziczył po 
mamie zdolności artystyczne. Zaczął skromnie odpowiadać, iż malował trochę w 
dzieciństwie, ale 
mama dopowiedziała za niego wyjaśniająco - że tak i 
nawet mieliśmy okazję zobaczyć zdjęcia jego prac. 
Ilustrację muzyczną wypełniła znana już nie tylko w środowisku polonijnym, 
siedemnastoletnia pianistka, Patrycja Chmurzyńska. Wykonała: Walc Chopina op. 64 
nr. 2, Nokturn Chopina cis-moll, Impromptu H. Reinhold op. 28 nr. 3, Nuvole 
Bianche Ludovico Einaudi i Nokturn Chopina op. 15 nr. 1. Długie oklaski po 
każdym utworze były nagrodą dla naszej bardzo utalentowanej panienki, przed 
którą świat stoi otworem.  Zwierzyła się nam, że każdego dnia ćwiczy po kilka 
godzin (biorąc lekcje muzyki między innymi u Justyny Gabzdyl), a 
w dniach wolnych od szkoły poświęca grze na fortepianie aż do ośmiu godzin. 
Na 
zakończenie spotkania Konsul Generalny RP Andrzej Szydło, wręczył wiązankę 
kwiatów bohaterce wieczoru. Akt ten poprzedził krótką wypowiedzią o wartościowym 
temacie spotkania i profesjonalnym sposobie przekazu. 
 
Od lewej: 
Elżbieta Bartnicka, Ewa Góra, Mariola Nykiel, Leon Proce, Beata Myrlak, Ewa 
Faldzinska 
Emilia, siedmioletnia córka Pana Konsula, która też była obecna na sali, 
słuchała bardzo uważnie i nawet zadała pytanie w trakcie spotkanie. Na koniec 
Pani Mariola pokazała jej jak się rysuje ubrania, co przyjęła z ogromnym 
zainteresowaniem. 
Gratulacje, wspólne zdjęcia, rozmowy to 
zawsze urocze chwile po oficjalnej części spotkania. Na 
zakończenie, oprócz podstawowego poczęstunku 
kawą, herbatą i słodyczami, które od prawie roku przygotowuje administrator 
Konsulatu RP Marek Wojda, skosztowaliśmy
również wypieków Marioli Nykiel i mamy Patrycji 
Chmurzyńskiej. 
Jerzy Adamuszek 
 
Wariacje na 
temat Grand Canyon Rafting - akrylik 12" x 16' 
Relacje słuchaczy: 
„Cała 
prelekcja wypełniona była pasją do tworzenia, która przejawia się u Marioli nie 
tylko w bogatym malarstwie, ale również w projektowaniu odzieży. Mariola 
znakomicie dzieli się tą pasją z dziećmi i młodzieżą, inspirując ich to szukania 
radości i samorealizacji w tworzeniu. 
Znając Mariolę od wielu lat, tak naprawdę dopiero dzięki cyklowi spotkań „Są 
wśród nas” mogłam lepiej zaznajomić się z jej pracą zawodową. 
Z 
uznaniem dla twórczości Marioli jak i z podziękowaniem dla Jurka Adamuszka za 
poprowadzenie tak ciekawego wieczoru.” 
Ewa Góra, 
Profesor matematyki , pedagog.   
„Występ Pani Marioli był piękną prezentacją jej artystycznych osiągnięć. Widać 
było jej autentyczne zaangażowanie w to, co robi na polu malarstwa, 
projektowania mody i edukacji. Odczuwało się jej głęboką pasję i dynamikę 
twórczą. Spotkanie z Panią Mariolą prowadzone było klarownie, wzbogacone wieloma 
zdjęciami i krótkim video. Posiadało walory poznawcze, uświadamiając obecnym, na 
czym polega jej praca. Wszechstronność zainteresowań artystki była 
nieoczekiwanym odkryciem dla większości audytorium.”  
Radosław Rzepkowski, 
Muzykolog, pianista, pedagog, publicysta.   
 
Zimowe 
preludium - akrylik 36" x 48"   
Mariola Nykiel - oprawa multimedialna. 
Maria Jakóbiec – zdjęcia. 
  |