Barbara Zakrzewska
arabistka, tłumaczka, artystka-malarka.

5 września 2023 (wtorek) o godz. 19.00

Ilustracja muzyczna: Daphne Michalak - fortepian


Spotkanie prowadził Jerzy Adamuszek.


Barbara Zakrzewska

Barbara Zakrzewska urodziła się w Warszawie w 1947 r. Mimo że od dziecka dużo rysowała i malowała, po maturze wybrała arabistykę na Uniwersytecie Warszawskim.

Wyszła za mąż za studiującego w Polsce Syryjczyka i po otrzymaniu dyplomów wyjechali do jego kraju. Ich pobyt w Syrii nie trwał długo, ponieważ wkrótce mąż Barbary otrzymał propozycję robienia doktoratu we Francji. Osiedlili się w Tuluzie, gdzie Barbara podjęła intensywne studia języka francuskiego.

Końcem lat 70-ych wyemigrawali do Kanady. W czasie tzw. "emigracji solidarnościowej" w Montrealu osiedlało się wielu Polaków i Pani Barbara pracowała w lokalnych urzędach jako tłumacz.

Początkiem lat 80-ych została zatrudniona w Ministere de l'Immigration et des Communautés Culturelles du Québec oraz na stanowisku wykładowcy na Université de Montréal (Département d'Études Anciennes et Modernes - section études arabes) i na Université du Québec UQAM (Département d'Histoire).

Kilka lat później Jej mąż otrzymał kontrakt w Kamerunie, gdzie wyjechali całą rodziną. Pani Barbara będąc wierna artystycznej pasji, uczestniczy w życiu kulturalnym Montrealu i ciągle maluje. Swoje mieszkanie obok Parku Jeane Mance przekształciła w galerię-muzeum. Wiele z Jej obrazów można również zobaczyć na www.bzakrzewska.com



Wspomina Barbara Zakrzewska



Daphne Michalak

"Podróż bez granic"

Sztuka Barbary, instynktowna i eklektyczna, inspirowana podróżami zarówno rzeczywistymi jak i wyobrażonymi jest kierowana jej nieodpartą potrzebą przenoszenia wrażeń na płótno. Jak wielu artystów montrealskich, Barbara czerpie z bogatego źródła doświadczeń, gdzie jej polskie korzenie stanowią tylko początek jego licznych nurtów.

Jej obrazy wykonywane masą różnorodnych technik są zrodzone z momentu, czy to przeżywanego, czy to zachowanego w pamięci. I są nasycone emocją i kolorem danego miejsca. Barbara dodaje pigmentu i piasku z południa Francji by jak najwierniej odtworzyć połyskujące, monochromatyczne fasady budynków, podczas gdy malutka praca przypominająca chwilę z dzieciństwa jest wykonana w pastelach tak słodkich i naiwnych jak pamięć o niej. Wszystko stanowi pokarm dla niespokojnej wyobraźni Barbary, od afrykańskiej rzeźby, po owoc w kolorze żółtym ocre. Często maluje ona na znalezionych materiałach, co nadaje jej pracom szczególny akcent miejski. Jej produkcja nie ma określonego wzorca, idzie w różnych kierunkach; to tu, to tam, w zależności od kaprysu artystki.



Krajobrazy i natura martwa są jej ulubionymi tematami, ze szczególnym uwzględnieniem gruszek w tej drugiej kategorii. Bezustannie, jakby nie mogąc się oprzeć ich zmysłowym, ponętnym kształtom, Barbara robi im stylizowane portrety, czy to na płótnie, czy też na pionowych deskach z drzewa, a każda z nich z własną nutą antropomorfizmu.

Od aksamitnego owocu w kolorach ziemi, po jaskrawe kolorowe kwiaty i wyprażone słońcem krajobrazy, obrazy Barbary są wyrazem wyjątkowej radości życia i równie wielkiej radości oglądania.

Dorota Kozińska - krytyk sztuki, która przez długie lata miała swój dział w montrealskiej "The Gazette".


obrazy Barbary Zakrzewskiej



Wypowiedzi:

Współpracę z Barbarą Zakrzewską rozpocząłem kilka lat temu, kiedy podjąłem się zaprojektowania strony internetowej poświęconej jej twórczości. Odkryłem wtedy ogromną różnorodność jej tematów malarskich, całą gamę technik rysunkowych i malarskich świadczącą o wielkim talencie i pasji do malarstwa i to już od dzieciństwa.

Miałem okazję sfotografować, z pomocą pana Jakuba Sawickiego, większość prac Barbary, których gros zamieszczone zostało na jej stronie internetowej. Ceniąc sobie twórczość Barbary, jej talent oraz pasję do malarstwa, pomogłem również w realizacji wieczoru SWN. Wykreowaliśmy zatem pokaz slajdów uzupełniający wywiad Jerzego Adamuszka z Barbarą o jej życiu osobistym i twórczości artystycznej.


Andrzej Krysztofowicz - grafik, projektant

Andrzej Krysztofowicz Andrzej Pijet



Barbara Zakrzewska-Jamali była pierwszą Polką, z którą miałem przyjemność konwersować w biurze Ministerstwa Emigracji Quebeku, gdzie pracowała - a było to tuż po moim przylocie z Aten do Montrealu 1 czerwca 1988 roku. Nasza znajomość przekształciła się w przyjaźń dość szybko. Barbara z mężem Hassanem pokazali mi Quebek i wprowadzili w niuanse życia w moim nowym kraju i prowincji, która z racji jeżyka francuskiego stała się bardzo szybko moją nową ojczyzną.

Nasza wspólna wrażliwość artystyczna powodowała to, iż nasza przyjaźń przetrwała aż do dzisiaj, mimo tego, że z racji naszych różnorodnych doświadczeń życiowych miewaliśmy okresy mniej i bardziej intensywne. Barbara tłumaczyła też moje polskie prawo jazdy do tutejszych egzaminów na prowadzenie pojazdów mechanicznych.

Moim zdaniem prawdziwych przyjaciół poznaje się po tym, że są nimi zawsze - nawet jeżeli przez jakiś czas nie ma kontaktów z racji codziennych obowiązków. Tak jest i z naszą przyjaźnią, która trwa i jest nadal intensywna.


Andrzej Pijet - artysta malarz





Poznałam Barbarę jeszcze w latach 90-ych. Nasze matki też nawiązały kontakt przy jakiejś okazji i okazało się, że miały wiele wspólnych tematów - szczególnie z lat swojej młodości, którą przecież obie spędziły w przedwojennej Polsce.

Podczas naszych późniejszych, ale rzadszych już kontaktów zauważyłam, że świat Barbary to jej wielka pasja -życie i odczucia przenosiła pędzlem na swoje obrazy, które wypełniają nie tylko jej przestrzeń życiowa, ale także jej serce."

Byłam zawsze pełna podziwu dla rodziny Barbary - wszyscy pomagali sobie wzajemnie i mieli do siebie duży szacunek."


Teresa Więckowska - właścicielka kwiaciarni "Gala"

Teresa Więckowska Ewa Malinowska Alina Dec



Dziękuję za bardzo przyjemne spotkanie zorganizowane w Konsulacie. Niezależnie od tego, jak pani sama ocenia to spotkanie, to ja poznałam osobę o optymistycznym nastawieniu do świata oraz o barwnym i ciekawym życiu. Wszystko to pewnie dzięki wrażliwej, artystycznej duszy, specyfice studiów, podróżom i życiu w krajach o tak różnej kulturze. Ma pani tyle chęci dzielenia się wiedzą o tym, co pani poznała, doświadczyła - a tu mało czasu. No, dużo się nazbierało ...

Przez te różne drogi życiowe widać jak dusza i charakter się kształtowały - to widać na pani obrazach.

A więc dziękuję bardzo za zaproszenie, było bardzo sympatycznie.


Ewa Malinowska - koleżanka Barbary





Basia należy do tych szczęśliwych, którym życie przyniosło wiele wspaniałych w dostatku, bez wojen i zarazem poznawczych w skali międzynarodowej lat. Właściwie osiągnęła wszystko, czego pragnie kobieta.

Otworem stały szkoły, uczelnie, wyjazdy zagraniczne częściowo zawdzięczając trafnemu doborowi drugiej połowy (męża), wspaniałych synów a teraz wnucząt oraz prestiżowej pracy ze spokojną emeryturą. W międzyczasie mogła kreować i upamiętniać, szkicując wszystkie miejsca, gdzie było jej dane przystanąć.


Alina Dec - koleżanka Barbary





Relacja ze spotkania:

Nie mieliśmy dzisiaj szczęścia do pogody - najstarsi mieszkańcy Montrealu nie pamiętają tak wysokich temperatur w pierwszym tygodniu września. Mimo tych niesprzyjających warunków publika jednak dopisała.


Konsul RP w Montrealu Dariusz Sabat i Barbara Zakrzewska

W sali konsulatu zostało wystawionych kilka obrazów Pani Zakrzewskiej: dwa z przodu, po obu stronach fortepianu i pozostałe w tylnej części sali. Po przywitaniu przybyłych i przeczytaniu biogramu "gościa wieczoru" zaprosiłem do fortepianu Daphne Michalak (córkę Weroniki Michalak) do tzw. "ilustracji muzycznej". Nasza kilkunastoletnia pianistka zagrała wszystkie cztery utwory w jednym bloku. Oto ich tytuły: "Comptine d'un autre été" i "La dispute" (Yann Tiersen), "Je te laisserais des mots" (Patrick Watson) oraz "Experience Ludovico" (Einaudi). Za wspaniałe wykonanie Daphne otrzymała długie brawa oraz wiązankę kwiatów. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję usłyszeć o tej młodej pianistce. Dodam, że w cyklu "Są Wśród Nas" występowały już jej babcia, Teresa Kastelik (# 50) i ciocia, Agnieszka Rajewska (# 82)


od lewej: Dariusz Sabat, Barbara Zakrzewska, Daphne Michalak, Jerzy Adamuszek

W czerwcu miałem okazję dwukrotnie gościć w domu Pani Barbary i po rozmowie z Nią napisałem zestaw pytań do wywiadu, który stał się bazą prowadzenia dzisiejszego wieczoru. Nasza "Gość Wieczoru" przygotowała się do tego spotkania bardzo starannie i historia Jej życia była słuchana przez nas z wielkim zainteresowaniem. Zostało to wszystko wzbogacone materiałem multimedialnym przygotowanym przez Andrzeja Krysztofowicza, który prowadzi Jej stronę internetową www.bzakrzewska.com. Pan Andrzej kilka lat temu był "gościem wieczoru" w SWN # 54 - a z zawodu jest grafikiem i projektantem oraz nauczycielem akademickim Uniwesytetu Concordia.


od lewej: Andrzej Krysztofowicz, Andrzej Pijet, Maria Brzozowska, Teresa Więckowska, Barbara Zakrzewska, Małgorzata Zakrzewska-Goraczkowska, Ewa Gautier, Joanna Rojewska, Teresa Kastelik

Czas nieubłagalnie płynął i w pewnym momencie musiałem Pani Barbarze delikatnie zaproponować zakończenie swoich opowieści z zaznaczeniem, że cały wywiad, czyli wszystko to, co zaplanowała powiedzieć, będzie zamieszczone na stronie internetowej .sawsrodnas.ca. Następnie poprosiłem o głos znanego w Montrealu malarza, Andrzeja Pijeta (również występował w SWN, spotkanie # 76). Drugą osobą, która zabrała głos, była Jej znajoma, Teresa Więckowska, właścicielka kwiaciarni Gala w dzielnicy Outremont. Oficjalną część wieczoru zakończył konsul Dariusz Sabat, wręczając Pani Zakrzewskiej piękną wiązankę kwiatów.

Potem wszyscy przeszliśmy do tylnej części sali, gdzie czekały na nas przyniesione przez Panią Barbarę słodycze i herbata. Przygotowaniem tego zajęła się Jej przyjaciółka, Joanna Rojewska i pomagała przy tym również Małgorzata Zakrzewska-Goraczkowska (siostra Barbary) - za co im bardzo dziękujemy. Wyrazy podziękowania składam jeszcze raz Andrzejowi Krysztofowiczowi za przygotowanie części multimedialnej, Andrzejowi Pijetowi za robienie zdjęć oraz Marii Jakóbiec za przygotowanie ich do wstawienia na stronę internetową oraz Jarosławowi Potapowiczowi za skomponowanie powyższego linku pt. "Wspomina Barbara Zakrzewska".. Osobne podziękowania dla Teresy Więckowskiej, za przyniesienie skomponowanych przez siebie dwóch wiązanek kwiatów.


Jerzy Adamuszek


Jerzy Adamuszek
Zdjęcia, multimedia: Andrzej Krysztofowicz
Zdjęcia: Andrzej Pijet

Witryna: Jacek Stomal

 


 

 
 

  
 
 
 
 
 
Copyright © 2007 - Są Wśród Nas. All Rights Reserved.